Adaptacja przedszkolaka

13 wrz

Adaptacja przedszkolna dziecka to trudny proces, który wiele wymaga od wszystkich zainteresowanych stron: przedszkola, opiekunów dziecka, a także od samego nowego przedszkolaka. Dla nich początek nowego roku szkolnego bywa czasem ciężkiej próby. Jak sprawić, by trwała ona jak najkrócej, a „adaptacyjny wrzesień” nie przeciągał się aż do listopada?

Czas ciężkiej próby,

czyli adaptacja dziecka

PORADNIK DLA RODZICÓW

Trudności adaptacyjne, w mniejszym lub większym natężeniu, dotyczą w zasadzie wszystkich trzylatków. Pozytywny jest fakt, że mimo to dla niewielu maluszków pierwsze podejście do rozpoczęcia edukacji przedszkolnej kończy się porażką. Problemy są chwilowe, mijają stosunkowo szybko i nie zostają w pamięci przedszkolaków na długo. Warto dołożyć wszelkich starań, by szansa dziecka na rozwój w przedszkolnej społeczności nie przepadła.

OSWAJAJ Z ROZSTANIEM. Przyzwyczajaj maluszka do przebywania pod opieką mniej znanych mu dorosłych, aby przedszkole nie kojarzyło mu się z pierwszym rozstaniem na dłuższy czas. Pozwól na nawiązywanie swobodnych kontaktów z rówieśnikami, dzielenie się zabawkami. Weźcie udział w programie adaptacyjnym.

ZAINTERESUJ MALUCHA PRZEDSZKOLEM. Rozbudź w dziecku ciekawość przed nowym wyzwaniem. Wypowiadaj się o przedszkolu pozytywnie, ale nie gloryfikuj. Odwołaj się do własnych miłych wspomnień z tego okresu. Obejrzyjcie pamiątkowe rysunki, fotografie z czasów przedszkolnych starszych członków rodziny. Wyjaśnij, dlaczego trzeba pójść do przedszkola. Czytajcie wspólnie bajki i opowiadania tematycznie związane z przedszkolem

UCZ SAMODZIELNOŚCI. Doskonal umiejętności samoobsługowe maluszka. Razem przygotujcie wyprawkę przedszkolną. Zapakujcie worek z ubraniami na zmianę w przypadku pobrudzenia lub zmoczenia odzieży. Dla pewności podpisz lub oznacz w charakterystyczny sposób ubrania. Dopilnuj, by strój zakładany do przedszkola był wygodny, łatwy do założenia przez dziecko

OKAŻ SPOKÓJ. Silne nerwy zdecydowanie udzielą się dziecku w momencie pożegnania. Twoja pewność siebie przekona je, że nie dzieje się nic złego. Okazuj wyłącznie pozytywne uczucia. Wahanie i zdenerwowanie potęgują smutek i łzy maluszka.

MÓW PRAWDĘ. Szczerze poinformuj dziecko, kto i kiedy odbierze je z przedszkola. Obietnice bez pokrycia rozczarują dziecko i podważą zaufanie do ciebie. Stosuj zrozumiałe dla malucha odnośniki: Przyjdę po obiedzie, po leżakowaniu.

SKRACAJ ROZSTANIE. Żegnaj się z dzieckiem z czułością, ale zdecydowanie i jak najkrócej. Okaż mu miłość, powiedz, że też będziesz tęsknić. Ustalcie własny sposób na pożegnanie. Nie ulegnij pokusie zawrócenia.

MYŚL POZYTYWNIE. Potraktuj rozłąkę jako coś naturalnego i chwilowego. Powiedz dziecku, co będziesz robić, gdy ono będzie się bawiło z rówieśnikami. Opuszczając przedszkole, pomyśl, że zostawiasz swój „Skarb” pod profesjonalną opieką. Wypełnij dzień swoimi sprawami. Pamiętaj, że okres adaptacji minie. Bądź zatem cierpliwy i nie rezygnuj po pierwszych niepowodzeniach.

PO PRZEDSZKOLU WYCISZ EMOCJE DZIECKA. Przygotuj się na skrajne reakcje witającego cię dziecka. Daj mu czas na ochłonięcie. Powitaj je z radością, ale bez nadmiernych wzruszeń. Bez natarczywości pytaj o wrażenia z przedszkola. Opowiedz, jak ci minął dzień. Chwile po przedszkolu wykorzystajcie na przyjemny spacer, wspólną zabawę.

CHWAL I DOCENIAJ. W obecności malucha przekazuj najbliższym wyłącznie jego pozytywne zachowania. Opowiedz o pochwałach nauczycieli. Podkreśl samodzielność, odwagę. Obdaruj drobnym upominkiem, np. przygotowanym przez siebie orderem Superprzedszkolaka. Nie okazuj zdziwienia, jeśli pojawią się zachowania, z których dziecko już wyrosło. Przeczekaj je.

ZAUFAJ NAUCZYCIELOM. Przekaż przyszłym opiekunom wszelkie niezbędne informacje o potrzebach malucha. Pomóż im stworzyć komfortowe warunki do adaptacji dla twojego dziecka.

WSPÓŁDZIAŁAJ. Szybka adaptacja to wspólny cel rodziny i przedszkola. Utwierdzaj dziecko w przekonaniu, że zawsze może liczyć na pomoc osób opiekujących się nim. Postaraj się przyjąć proponowane przez specjalistów rozwiązania i postawy. Dziel się z nauczycielami niepokojami, obserwacjami, i osiągnięciami maluszka. Informuj o problemach. Wspólnie ustalcie działania w przypadku niepowodzeń adaptacyjnych. Spostrzeżeniami i negatywnymi uwagami na temat przedszkola dziel się z najbliższymi wyłącznie w przypadku nieobecności dziecka.

ZACHOWAJ STAŁY RYTM DNIA. Przyprowadzaj i odbieraj dziecko o stałych godzinach. Pamiętaj, że rano warto przyjść z maluchem wcześniej, gdy w przedszkolu nie jest jeszcze tak gwarno. Dzięki temu dziecko ma również okazję oswoić się z otoczeniem i nawiązać pierwsze relacje, zanim usiądzie z grupą do śniadania (co w pierwszych dniach może dodatkowo stresować malucha)

Krótki przegląd typowych trudności, które mogą mieć miejsce w procesie adaptacji:

LĘK SEPARACYJNY – na ogół przejawia się w formie powtarza­jących się pytań w rodzaju „Kiedy mama wróci?”, ponawia­nych pomimo wyjaśnień. W rzeczywistości, o czym wiedzą doświadczeni nauczyciele, dziecku nie chodzi tu o dowie­dzenie się, o jakiej porze będzie odebrane, lecz o ukojenie obawy, że może nie być odebrane wcale. Nieprzedłużanie rozstań przez rodziców i cierpliwe powtarzanie, że dziecko zawsze będzie odebrane, powinno z czasem osłabić intensywność lęku separacyjnego.

PŁACZ I TĘSKNOTA ZA DOMEM I OSOBAMI BLISKIMI – są wyrazem zrozumiałego w omawianej sytuacji niepokoju oraz czasowego zachwiania poczucia bezpie­czeństwa. Świadczą o tym, że dom i więzi z bliskimi są dla dziecka ważne, zaś ono samo jest raczej wrażliwe.

PŁACZ „DLA TOWARZYSTWA” – nawet rezolutnym i niezbyt sentymentalnym ma­luchom zdarza się płakać w dniach adaptacyjnych z powodu niepokoju, jaki wzbudza w nich płacz innych dzieci. To normalne zjawisko, które świadczy o em­patii dziecka. Jego płacz „dla towarzystwa” nie różni się od płaczu osoby doro­słej na wzruszającym filmie – choć sytuacja nie dotyczy jej bezpośrednio, osoba wczuwa się w położenie innego człowieka i chwilowo podziela jego uczucia.

ZACHOWANIA REGRESYWNE – powrót, zdawałoby się, dawno zapomnianych, problemów z toaletą, wymóg bycia karmionym, udawanie niesamodzielnego maluszka – to sposoby na wzbudzenie w dorosłych opiekuńczości, która udo­wodni dziecku, że jest bezpieczne i akceptowane. To także rodzaj chwilowej kapitulacji wobec piętrzących się wyzwań. Jeśli zachowania regresywne nie trwają zbyt długo, nie jest to sytuacja alarmowa.

UTRATA APETYTU, ZABURZENIA SNU, TRUDNOŚCI Z mową – typowe reakcje w sytu­acji dużego stresu. Powinny przeminąć wraz ze zmniejszaniem się poziomu niepokoju i napięcia.

ZACHOWANIA AGRESYWNE – uwarunkowania temperamentalne niektórych dzie­ci sprawiają, że te przetwarzają swoją frustrację w agresję. Niepewne w nowej sytuacji wyładowują napięcie, atakując inne dzieci, niszcząc zabawki, wykazu­jąc zachowania destrukcyjne. I choć tu także najczęściej można powiedzieć „To minie, gdy zakończy się trudny, adaptacyjny czas” – tym razem należy jak naj­szybciej reagować, nie czekając na rozwój wydarzeń.

Zauważonymi trudnościami, które zdarzają się przedszkolakom w dniach adaptacyjnych, nie należy się niepokoić, gdyż zazwyczaj mają charakter przej­ściowy i mijają po pierwszych tygodniach.

Paulina Maślanka

źródło: Bliżej Przedszkola – miesięcznik