Temat kompleksowy realizowany w grupie 5-latków: JEŻYKI i SMERFY.
Temat dnia: Wakacyjne podróżowanie
Cele: –
– rozwijanie rozumienia tekstu czytanego i skupienia uwagi,
– kształtowanie sprawności manualnej,
Proponowane sposoby realizacji tematu:
- Wakacje – to dobrze czy źle?
Olga Masiuk
Zapowiadał się uroczysty dzień. Ostatni dzień w przedszkolu. A potem wakacje. Wszyscy się bardzo na to słowo cieszyli, powtarzali je sobie. Nie do końca wiedziałem, co ono znaczy, ale chyba coś dobrego, skoro wszyscy byli nim tak uradowani. Urządzaliśmy z tej okazji piknik w ogrodzie. Miały być konkursy, gry, a potem podwieczorek. Kiedy wszystko było gotowe, na stole stanął wielki
tort z napisem: „Witajcie, wakacje!”, a nasza pani powiedziała:
– To nasz ostatni piknik przed wakacjami.
I wtedy zrobiło się smutno, bo słowo „ostatni” brzmi przecież smutno.
„Ostatnie ciastko”, „ostatni na mecie”, „ostatnia szansa”. Więc wakacje są smutne? Nic już nie rozumiałem.
– Marysiu – zapytałem, kiedy jedliśmy tort – czy wakacje to coś bardzo złego?
– Złego?! Paku, skąd ci to przyszło do głowy?
Ale nie zdążyła nic więcej powiedzieć, bo rozpoczęła się loteryjka. Nie mogłem zapytać pani, bo rozmawiała z tatą i mamą Jacka. Rozglądałem się uważnie. Wszyscy wydawali się zadowoleni z tortu, piosenek i lampionów. Ale po chwili doleciał mnie fragment rozmowy:
– Zobaczymy się za dwa miesiące…
– Tata mówił, że jedziemy bardzo daleko…
– Tam jest chyba okropnie zimno…
Nie brzmiało to dobrze. Tort przestał mi smakować. Nagle ktoś dotknął mojego ramienia. Za mną stał krawiec Antoni.
– I jak, Paku, podobał ci się twój pierwszy rok w przedszkolu? – zapytał.
– Przyszedłeś… – ucieszyłem się.
– Oczywiście. Rodzice przychodzą na występ dzieci z okazji końca przedszkolnego roku. A ty jesteś przecież moim synkiem.
– Przyszywanym?
– Uszytym – poprawił mnie. – W lipcu będę miał urlop, to pojedziemy na wakacje – powiedział.
– Jeśli trzeba – westchnąłem i wyobraziłem sobie dwa miesiące w dalekiej mroźnej krainie, bez słońca i wafelków.
– Jak to? Nie cieszysz się?
Rozejrzałem się wokół. Marysia piła lemoniadę, Jacek i Marta próbowali strącić kijem wiszący na drzewie lampion i śmiali się przy tym bardzo głośno.
Już naprawdę nie wiedziałem, czy też mogę się śmiać, czy raczej powinienem sobie trochę popłakać. Te wakacje wyglądały naprawdę dziwnie.
– Czy dzisiaj jest smutny, czy wesoły dzień? – zapytałem w końcu. – Pogubiłem się w tym zupełnie.
– A jak to czujesz? – Oczywiście dorośli nie mogą odpowiedzieć po prostu, muszą zadać pytanie.
– Wesoły, ponieważ jest tort i dekoracje. I może coś wygram w konkursie. Ale też smutny. Bo zbliżają się te wakacje, przez które nie zobaczę szybko Marty i Jacka, i Marysi – powiedziałem.
– Zatem dzisiejszy dzień jest wesoło-smutny – podsumował Antoni.
Mógł od razu przyznać się, że nie wie dobrze, zamiast mi mącić w głowie.
Więc już nie pytałem o te wakacje. Widać od razu, że on się nie orientuje. Będę się musiał dowiedzieć na własną łapkę.
Kiedy wracaliśmy do domu, bo lato miałem spędzić u Antoniego, a nie w przedszkolu, powiedział.
– Wiesz, może powinienem uszyć ci jakieś rodzeństwo, żebyś miał się z kim
bawić. Co ty na to?
– Czemu nie – pomyślałem.
Podreptałem do łóżka i zanurzyłem się w pachnącą pościel.
– Zobaczymy, co przyniosą mi te wakacje – powiedziałem sobie przed snem.
Rozmowa na temat opowiadania. Zadajemy dziecku pytania: Jak wyglądał ostatni dzień w przedszkolu?; Kto przyszedł na piknik?; Nad czym zastanawiał się Pak?; Czy wszyscy cieszyli się z nadejścia wakacji?; Czy wakacyjny czas jest przyjemny?; A może są jakieś wady tego
okresu, w którym nie chodzi się do przedszkola?
2. „Wakacyjne podróżowanie” – praca plastyczna z wykorzystaniem Zeszytu Grafomotorycznego, s. 52. Dzieci za pomocą rysunków odzwierciedlają swoje wakacyjne marzenia. Ozdabiają także ramki według podanego kodu.
3. Praca z Kartą Pracy, s. 29 – kolorowanie obrazka: po części dowolne, po części uzależnione od podanych rytmów. Zadanie dodatkowe – uzupełnianie znaków na planszach do gry w kółko i krzyżyk zgodnie ze wzorem.
Przypominamy, że dla dzieci, które uczęszczały do Przedszkola przy ul. Kościuszki odbiór rzeczy dzieci odbędzie się w czwartek (25 czerwca) w sali gimnastycznej przy Przedszkolu Gminnym w Dukli (wejście od strony placu zabaw!)
Jeżyki 7.30-9.00; Smerfy 9.30-11.00
Podczas odbioru rzeczy pozostawionych w placówce prosimy o przestrzeganie przepisów związanych z zapobieganiem rozprzestrzenianiu się koronawirusa. Prosimy o przestrzeganie ww. godzin w celu zapewnienia bezpieczeństwa i możliwości dezynfekcji Sali
Ponadto w tym semestrze ze względu na nieobecność dzieci w placówce związaną z pandemią koronawirusa niemożliwe było sprawdzenie poszczególnych obszarów rozwoju dziecka w kartach obserwacji. Z tego względu wyniki nie mogą zostać omówione z rodzicami.