Koronawirus wśród przedszkolaków

20 paź

Koronawirus wśród przedszkolaków

Jak objawia się zakażenie COVID-19 u małych dzieci?

Objawy COVID-19 u dzieci są mniej typowe niż u dorosłych, tu występują głównie objawy ze strony układu oddechowego, zagrożenie zdrowia i życia pojawia się, gdy wirusowe zapalenie płuc prowadzi do niewydolności oddechowej. Natomiast zakażone dzieci znacznie częściej nie mają objawów albo prezentują symptomy banalnej infekcji, jak katar, gorączka umiarkowana, pokaszliwanie. Często też występują biegunki lub wysypka..

Wirusowe zapalenie płuc w przebiegu COVID-19 u dzieci rzadko jest groźne i absolutnie wyjątkowo prowadzi do niewydolności oddechowej.

Co zrobić, jeśli obserwujemy nawet delikatne objawy infekcji u dzieci?

Takiego malucha powinniśmy przede wszystkim zostawić w domu, nie zaprowadzać do przedszkola. W obecnej sytuacji epidemiologicznej musimy wychodzić z założenia, że nawet jeśli nie mamy informacji, iż dziecko skontaktowało się z kimś zakażonym, mogą to być właśnie objawy COVID- 19.

Zdarza się, że u dziecka infekcja jest trudna do rozpoznania. Dorosły, odczuwając bóle mięśni czy czując „rozbicie”, wie, że może to być początek choroby. W podobnej sytuacji dziecko będzie po prostu marudziło – a trudno każde marudzenie malucha traktować, jak oznakę infekcji koronawirusem. Niemniej jednak już przy bardzo delikatnych objawach infekcji – reagujmy.

Czy pojedyncze kichnięcie powinno wzbudzić niepokój Rodzica?

Jeśli jest to pojedyncze kichnięcie, to niekoniecznie, szczególnie jeśli wystąpiło w reakcji na jakiś wyraźny bodziec. Kiedy jednak widzimy, że maluch ma przeszklone oczy, marudzi, zachowuje się inaczej niż zwykle – musimy go już bacznie obserwować.

Jeśli dziecko ma łagodne objawy, nie wymaga pomocy lekarskiej, bo z tymi symptomami sami potrafimy sobie poradzić. Najrozsądniej jest więc przez trzy czy cztery dni zatrzymać dziecko w domu.

Co robić w sytuacji, gdy stan dziecka nie będzie się poprawiał?

Powinniśmy się zwrócić do lekarza. Najczęściej jest to lekarz podstawowej opieki zdrowotnej, ale należy zachować czujność – jeśli stan dziecka się pogarsza, pojawiają się niepokojące objawy jak np. duszność – należy jechać do szpitala. Niekoniecznie oznaczać to może to COVID-19, dziecko może mieć zupełnie inną chorobę, ale diagnostykę pozostawmy specjalistom.

Co Rodzic może zrobić, żeby maksymalnie chronić siebie i dziecko?

Przede wszystkim rodzice powinni pamiętać, że nie da się zupełnie wyeliminować ryzyka.  To jest niemożliwe. Natomiast podjęte środki ostrożności muszą być adekwatne do sytuacji, rozsądne i konsekwentne. To, co może zrobić, to przede wszystkim nie wysyłać chorego dziecka do placówki.

Myj ręce swoje i dziecka tak często, jak to możliwe

To najważniejsze zalecenie. Mycie rąk wodą z mydłem przez 20-40 sekund jest najlepszą profilaktyką. Koronawirus SARS-CoV-2 przenosi się drogą kropelkową, poprzez kichanie i kaszel, a w świetle nowych badań – również w powietrzu.

Dezynfekuj przedmioty i powierzchnie

Koronawirus może utrzymywać się na powierzchniach przez wiele dni. Warto jednak wiedzieć, że zdolność do przeżycia koronawirusów na powierzchni maleje w temperaturze 30-40 stopni, a większości badanych koronawirusów nie przeżywa w starciu z detergentami.

Eksperci z WHO zalecają systematyczne odkażanie preparatami na bazie alkoholu blatów biurek i blatów kuchennych, telefonów komórkowych, klawiatur, pilotów od telewizorów, klamek w drzwi.

Unikaj kontaktów z osobami chorymi

Nie dojadaj posiłku po osobie chorej, nie korzystaj ze sztućców i naczyń, z których korzystała ta osoba. Jeśli pomagasz osobie chorej, nie tylko na COVID-19, po każdym kontakcie z przedmiotami, które dotykała dokładnie umyj i zdezynfekuj ręce. W ten sposób ograniczasz transmisję patogenów chorobotwórczych.

Zrezygnuj z czułych powitań, zachowuj dystans

WHO rekomenduje, żeby na czas rozprzestrzeniania się koronawirusa SARS-CoV-2 zrezygnować z powitań, takich jak podawanie dłoni, uścisk czy całus w policzek. Na dłoniach znajduje się najwięcej patogenów, a nie zawsze mamy możliwość częstego mycia rąk. Jest dużo alternatywnych metod powitania, które możesz wykorzystać w kontakcie z drugim człowiekiem. Podczas spotkań i rozmowy zachowuj 2 metrowy dystans.

Nie dotykaj twarzy, oczu, ust, nosa- swoich oraz dziecka

Nawet nie zdajemy sobie sprawy, jak często dotykamy rękoma ust, oczu i okolic twarzy. Właśnie w ten sposób najłatwiej przenieść zanieczyszczenia z dłoni. Na pewno niełatwo będzie kontrolować ten nieświadomy nawyk pocierania twarzy, ale warto zwracać na niego uwagę.

Unikaj tłumów i ogranicz spotkania

Ograniczenie w przemieszczaniu się ludzi znacznie zmniejsza ryzyko rozprzestrzeniania się choroby. Dlatego jeśli to możliwe, unikaj tłumów, nie chodź w miejsca, gdzie jest dużo ludzi, staraj się zachować odległość od drugiego człowieka. Gdy kaszlesz, kichasz lub źle się czujesz, unikaj wychodzenia z domu, po to, żeby nie rozsiewać zarazków.

Noś maseczkę i rękawiczki

W miejscach ogólnodostępnych przestrzegaj obowiązku zakrywania ust i nosa. Dzieci do ukończenia 5 roku życia są zwolnione z tego obowiązku. Jeśli spędzasz czas poza domem, warto, żebyś miał na rękach rękawiczki. Pamiętaj tylko, żeby nie dotykać twarzy ręką w rękawiczce.

Śledź bieżące informacje i postępuj zgodnie z rekomendacjami ekspertów

W tej trudnej sytuacji warto mieć świadomość tego co dzieje się w kraju i na świecie. Pamiętaj, aby informacje czerpać z wiarygodnych źródeł. Stosuj się do zaleceń Ministerstwa Zdrowia.

Opracowała: Marta Głód