W obecnych czasach coraz częściej zdarza się, że do przedszkola uczęszczają dzieci, które nie odzywają się, ani do swoich rówieśników, ani do pań. Na początku roku szkolnego to milczenie może wynikać z nieśmiałości dziecka, przecież wiadomo, że nie każde dziecko musi być pewne siebie, otwarte na nowe znajomości i miejsca. Natomiast jeśli taki stan utrzymuje się dłużej, dziecko pod koniec pierwszego półrocza dalej w przedszkolu milczy,
a w domu mówi bez przerwy, to warto byłoby skonsultować dziecko z psychologiem bądź pedagogiem.
Jednak zacznijmy od początku, co to jest mutyzm wybiórczy, czym się objawia, jakie są jego przyczyny, jak sobie z nim radzić?
Mutyzm wybiórczy zwany również mutyzmem selektywnym, niemotą wybiórczą czy mutyzmem częściowym według nadal obowiązującej w Polsce klasyfikacji zaburzeń psychicznych, tj. ICD -10, opiera się na następujących kryteriach:
- ekspresja i rozumienie języka przez dziecko w granicach dwóch odchyleń standardowych,
- możliwa do potwierdzenia niemożność mówienia w wybranych sytuacjach, pomimo mówienia w innych sytuacjach,
- czas trwania zaburzenia przekracza cztery tygodnie,
- zaburzenia nie wyjaśnia brak znajomości języka mówionego wymaganego
w sytuacjach społecznych, w których występuje niemożność mówienia.
Przekładając te kryteria na prostszy język można stwierdzić, że dziecko charakteryzujące się mutyzmem wybiórczym odmawia mówienia w takich sytuacjach społecznych, jak np. w trakcie pobytu dziecka w przedszkolu, w trakcie wizyty u znajomych, dalszej rodziny, ale także ich wizyt w domu dziecka. Natomiast normalnie komunikuje się
z najbliższymi w domu. Należy również zaznaczyć, że dziecko dokładnie rozumie i potrafi posługiwać się mową, używa odpowiednich gestów oraz mimiki twarzy zgodnych
z wypowiadanymi słowami. W przypadku, gdy taki stan utrzymuje się dłużej niż 4 tygodnie (nie chodzi tu o pierwszy miesiąc uczęszczania do przedszkola) powinno to już zwrócić uwagę nauczyciela oraz rodziców.
Ogólnie rzecz biorąc mutyzm wybiórczy kojarzy nam się z brakiem mowy, zaburzeniami mowy lub unikaniem mowy w sytuacjach społecznych. Może on wynikać
z trzech czynników:
- temperamentu dziecka, czyli jego predyspozycji (nieśmiałości, wstydliwości, społecznego wycofywania się, lękliwości, martwienia się, negatywizmu),
- zaburzeń zachowania u członków rodziny (bardzo intensywnego martwienia się, społecznego wycofywania się, fobii społecznych, lęków, problemów związanych
z lękiem separacyjnym), - zmian w otoczeniu dziecka (nowa szkoła, przedszkole, rozwód, pojawienie się rodzeństwa, kłótnie rodziców, przeprowadzka, choroba w rodzinie) – zmian wywołujących traumę u dziecka.
W chwili obecnej przyczyn pojawienia się u dziecka mutyzmu wybiórczego bardziej należy doszukiwać się w cechach jego osobowości oraz czynnikach genetycznych, a nie
w sytuacjach traumatycznych występujących w rodzinie.
Dziecko milcząc chce nam przekazać wiele komunikatów, na przykład:
- bronię się przed atakiem (im mniej słów przekażę, tym lepiej),
- nie chcę się skompromitować (gdy się odezwę, to zaczniesz się śmiać),
- chcę coś ukryć (nie mów nikomu, co dzieje się w domu),
- to moje wyuczone zachowanie na trudną sytuację,
- chcę zwrócić na siebie uwagę,
- w ten sposób stawiam opór,
- chcę wywrzeć presję (odezwę się, gdy zrobisz to, co ja chcę, np. gdy zabierzesz mnie z przedszkola),
- chcę przejąć władzę (to tobie zależy, żebym mówił/ła, postaraj się),
- moje milczenie jest jedyną rzeczą, nad którą nie panujesz.
Tak, jak już wcześniej wspomniałam jeżeli taki stan rzeczy utrzymuje się przez dłuższy czas, dziecko milczy w sytuacjach społecznych, jest wycofane, zalęknione, w domu natomiast jest bardzo rozmowne, otwarte – warto, wtedy zasięgnąć porady psychologa, pedagoga, po prostu pomóc dziecku. Kluczowe jest szybkie podjęcie działania
i niedopuszczenie, aby mutyzm utrwalił się w jego zachowaniu i przenosił się na kolejne miejsca i osoby. W takiej sytuacji najważniejsza jest współpraca rodziców, nauczycieli oraz terapeutów opierająca się na wzajemnym szacunku i zaufaniu. W pracy z dzieckiem bardzo ważne jest:
- budowanie jego podmiotowości, odkrywanie jego mocnych stron,
- wyzwalanie jego aktywności,
- ułatwianie dziecku rozpoznawanie emocji u siebie i innych osób,
- stwarzanie dziecku możliwości do wyrażania swoich emocji,
- rozwijanie zaufania do posiadanych predyspozycji i umiejętności,
- psychoedukacja dotycząca lęku (wspieranie dziecka w rozumieniu, że wszyscy ludzie odczuwają lęk, jednak nie może zranić i nie trwa bez końca),
- rozwijanie umiejętności pracy w parze, małej grupie, współpracy z całą grupą,
- wzmacnianie poczucia bezpieczeństwa, samodzielności dziecka,
- niwelowanie napięć lękowych poprzez stopniowy udział w sytuacjach wywołujących lęk u dziecka.
Na zakończenie pragnę podkreślić, że każde dziecko jest inne, jedno potrzebuje mniej czasu na otworzenie się, przezwyciężenie swoich leków, drugie natomiast potrzebuje tego czasu znacznie więcej. Dlatego też ważne jest, aby zapewnić dziecku poczucie bezpieczeństwa, komfortu psychicznego, stworzyć mu możliwość zaakceptowania pewnych sytuacji, miejsc czy osób w swoim tempie, bez zbędnego pośpiechu.
Izabela Szwast
Bibliografia:
1. Bala J., i in., Terapie szyte na miarę. Mutyzm wybiórczy w praktyce terapeutycznej, Oficyna Wydawnicza „Impuls”, Kraków 2019
2. Cytowska B., Winczura B., Stawarski A., Dzieci chore, niepełnosprawne i z utrudnieniami w rozwoju, Oficyna Wydawnicza „Impuls”, Kraków 2008